Akurat siedzę sobie przed komputerem i przeglądam propozycje obozów młodzieżowych. Rzeczywiście, jest w czym przebierać. A nasze góry są cudowne. Jedynie, byleby śnieg był. Być może Wisła? Aczkolwiek, w Szczyrku fajniej. Bowiem każdy wie z czego, a właściwie z kogo Wisła słynie. Honorowy mieszkaniec Wisły, sam pan Małysz, skoczek nad skoczkami, chyba swą osobą wzbogacił turystycznie swe rodzinne miasto. Pewne jest jedno, warto przyjechać do tego wspaniałe miejsca, też z innych powodów. Sezon już ruszył, zatem kolejny kurort wita. Wkrótce już Boże Narodzenie. A w sumie święta, chcieliśmy spędzić za granicą, ale tutaj jest tak cudownie, w końcu piękna nasz kraj cały. Sama nie wiem czy wiecie, ale przy okazji pobytu w czasie ferii zimowych, można będzie zobaczyć Konkurs Pucharu Świata w Skokach Narciarskich, dokładnie dziewiątego stycznia 2013 r.. Mąż uwielbia narciarstwo, zwłaszcza skoki. A propos ciekawe czy są jeszcze bilety? Z kolei dzieci byłyby akurat w Wiśle na na obozie narciarskim, starsze na obozie snowboardowym, a my na wczasach zimowych. Ale właściwie już teraz trzeba rezerwować miejsca, to ostatni dzwonek. Liczę na to zostało jeszcze coś wolnego i sensownego. Partner i dzieciaki, na pewno ucieszą się z takiej idei tegorocznych ferii. A za granicę na obozy w górach pojadą w przyszłym roku, a my z małżonkiem, też, a dlaczego nie? Może nie na zimowisko, ale na narty, na przykład w Alpy.
Semmering to jeden z ciekawszych regionów Austrii. Poza pięknymi widokami , posiada bogatą historię, oferuje wiele atrakcji narciarskich a także zabytków do zwiedzania. Owa miejscowość znajduję się na przełęczy Semmering. Popularność zdobyło w dziewiętnastym wieku, gdy to miasto stało się miejscem wypoczynku dla głównie arystokracji oraz bogatych mieszkańców Wiednia. Także było to miejsce rozpopularyzowane w ówczesnym świecie artystów, pisarzy, malarzy oraz wielu, wielu innych, przedstawicieli świata sztuki. A w tym czasie miejscowość zyskała miano ośrodka sportów zimowych. wpłynęła na to między innymi linia kolejowa, wybudowana na w latach 1848 – 1854. Jestem ciekawa, czy ktoś z Was wie, że była to pierwsza kolejka w Europie, która przebiegała przez góry, doskonałe połączenie techniki oraz przyrody. Trasa jej obejmowała odległość między stolicą, a przełęczą Semmering. W 1923 roku została uznana za zabytek i objęta ochroną, a od 1998 roku znajduje się na liście UNESCO. Prawda, miasto, atrakcyjne turystycznie jest po dziś dzień. Wymarzone miejsce na wczasy zimowe, czy też zimowiska. A spędzenie ferii zimowych w postaci zimowiska narciarskiego, czy obozu snowboardowego – rewelacja, nic jedynie się pakować i jechać. Prawie wszystkie trasy dla maniaków śnieżnego szaleństwa znajdują się na zboczu góry zwanej Magic Mountain, a dokładniej Hirchenkogel. Zaś od 2006 roku dla letnich amatorów kolarstwa górskiego, przygotowano odpowiednie trasy. Tak na marginesie co do zimy, to przynajmniej o śnieg nie należy się martwić.
Poza przepisami bezpiecznej jazdy warto, także zadbać o siebie zanim udamy się na ferie zimowe. Należy pamiętać, że sprawność fizyczna zdecydowanie obniża ryzyko ewentualnych kontuzji. Zaś co innego jeśli są to małe dzieci, które dopiero co na zimowisku rozpoczynają swoją przygodę z nartami. Całkiem inna bajka to młodzież a także dorośli, którzy szusują regularnie od lat. A jakie sporty uprawiać, aby wzmocnić mięśnie przed zimowo-śnieżnym szaleństwem. Na pewno pływanie, jogging, jazda na rowerze, łyżwiarstwo, czy nawet intensywne spacerowanie po 45 minut. Dobrze też wpływa chodzenie po schodach, siłownia. Gdyż w klubach sportowych możemy liczyć na fachowe wskazówki co do naszych przygotowań. Niestety nie jest tak, że wskakujemy od razu na narty, czy też snowboard, bo są ferie i z racji tego w magiczny sposób jesteśmy korzystne sprawni, czary mary i szusujemy.. Przerażające jest to, że coraz więcej Polaków, jest coraz mniej aktywna fizycznie a także trenuje systematycznie po kilka godzin dziennie, lecz z pilotem przed telewizorem, śledząc kolejne show, rzecz jasna na polskiej licencji. A w szkołach, systematycznie obcinają godziny wychowania fizycznego, twierdząc, że są niepotrzebne. A po odpowiedniej zaprawie, jazda na nartach jest doskonała dla naszego organizmu – dotlenia, wzmacnia nasz organizm, spala zły cholesterol i tkankę tłuszczową. Mówiąc krótko, należałoby zacząć ćwiczyć właściwie już na dwa miesiące przed planowanym wyjazdem, no chyba, że ktoś planuje spędzić ferie w górach, na miejscowym deptaku miasteczka. W zasadzie, powinnyśmy pozostać aktywni fizycznie przez okrągły rok. Czasem się nie chce, nieraz brakuje funduszy, natomiast innym razem brakuje czasu, ze względu na rodzaj pracy. Tymczasem młodzież ma wystarczająco dużo czasu na treningi, przed obozem zimowym.
Region Rodan – Alpy, Valloire i Valmeiner, to wspaniałe miasteczka przyciągające tłumy turystów, rok w rok w swoje śnieżne progi. Te miejscowości nazywane są złotą doliną „Valle d’ Or ” (region jest położony u podnóża przełęczy Galibier). Zimowiska w tym rejonie, to nie lada gratka dla maniaków i już zaawansowanych w sportach zimowych. Kiedy wysyłamy dzieci na ferie zimowe możemy być spokojni, że nie będą się nudzić. Pod okiem czujnych instruktorów, albo mogą uczyć się podstaw narciarstwa, lub doskonalić już nabyte umiejętności snowboardzisty czy narciarza (a może od razu dwa w jednym?). Amatorów deski snowboardowej chyba ucieszy fakt, iż nieopodal znajduje się olbrzymi Snowpark „Du Lac de la Vielle” przy Crey du Quart ( trzy doliny pomiędzy trzema szczytami Gros Crey, Crey du Quart oraz La Setaz). Należy wiedzieć,że na tym obszarze jest osiemdziesiąt osiem tras, o łącznej długości stu pięćdziesięciu km. 70 procent stoków usytuowanych jest na ponad dwóch tysiącach metrów nad poziomem morza. Co więcej, ponad trzydzieści wyciągów ułatwia poruszanie się zimowych turystów.Natomiast w niższych partiach terenu i dolinach nad właściwą ilością śniegu czuwa 400 armatek śnieżnych. Powracając do snowparku, podzielony jest na różne strefy zależnie od stopnia zaawansowania jazdy przez amatorów śnieżnego szaleństwa. Cały kompleks wyróżniono francuskim znakiem jakości, AFS – Związku Snowboardu.Ale nie bez powodu „Du lac de la Vielle” zajmuje 5 miejsce wśród snowparków we Francji. Jak na razie – przepis na świetne obozy zimowe. Poza zimowym szaleństwem, miasteczka, niezmiennie oferują inne atrakcje. A w takim miejscu nie mogłoby zabraknąć wielkiego lodowiska. Do tego są naturalnie puby, dyskoteki, kawiarnie oraz kina. W końcu nie będzie się tylko szusować. I w ten sposób powinny przedstawiać się obozy w górach. Natomiast jak chcecie upewnić się i zobaczyć, co do tego, jak to wszystko wygląda, proponuję wejść na stronę internetową miejscowości.Albowiem każdy rodzic, chciałby wiedzieć w jakie miejsce, dokładnie jedzie jego pociecha na obóz zimowy, nieważne czy też będzie to obóz młodzieżowy czy obozy zimowe dla dzieci.